Zbigniew Ziobro może stanąć przed Trybunałem Stanu i ma 26 zarzutów
Politycy PiS uznają, że temat Zbigniewa Ziobry szkodzi partii. Poseł Ziobro, który przebywał na Węgrzech, twierdzi, że obecnie jest w Brukseli. Prokuratura planuje postawić mu 26 zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Ryszard Terlecki i Paweł Jabłoński z PiS zauważają, że sytuacja związana z Ziobrą negatywnie wpływa na wizerunek partii. Koledzy z partii obawiają się, że wyjazd Ziobry na Węgrzech zaszkodzi PiS, a niektórzy politycy podkreślają, że jest to temat, którego nie chcą komentować.
Jarosław Kaczyński odniósł się do sprawy, krytykując działania Ziobry, szczególnie w kontekście wykorzystania Funduszu Sprawiedliwości. Wspomniał również o możliwości postawienia Ziobry przed Trybunałem Stanu, co niektórzy w PiS uważają za polityczną zemstę.
Awansuje również sprawa związana z aresztowaniem Ziobry. Prokuratura planuje złożyć wniosek o tymczasowe aresztowanie, co może zostać połączone z jego rzekomą chorobą oraz obawami przed sprawiedliwością w Polsce.
Ziobro nie zadeklarował jednoznacznie planów powrotu do Polski, podkreślając, że zamierza bronić się przed zarzutami.